W dniu 22.01.25r. doszło do zapłonu metanu w kopalni KWK Knurów-Szczygłowice, w którym brał udział mój mąż Adam. W ciężkim stanie trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich na OIOM. Miał poparzone 44% ciała w tym 20% III i IV stopnia wraz z głębokim oparzeniem dróg oddechowych. Mąż przebywał prawie 2 tygodnie w śpiączce farmakologicznej. Aktualnie nadal przebywa w szpitalu. Powoli wraca do sprawności fizycznej dzięki rehabilitacji.
Przed Adamem długa droga do odzyskania sprawności. Informacje o możliwości przekazywania darowizn i odpisów 1,5% podatku znajdują się pod zdjęciami.

